Forfaiting: definicja, mechanika, koszty i zastosowania

Forfaiting to bezregresowe (non-recourse) finansowanie średnio- i długoterminowych należności eksportowych poprzez ich dyskont i sprzedaż wyspecjalizowanej instytucji (forfaiterowi). Eksporter zamienia odroczone płatności na natychmiastową gotówkę, a całość ryzyka kredytowego i znaczną część ryzyk kraju dłużnika przejmuje finansujący. Kluczowym wyróżnikiem jest silne zabezpieczenie długu (np. aval bankowy na wekslu, odroczona akredytywa dokumentowa, standby L/C lub gwarancja bankowa).


Gdzie forfaiting naprawdę „robi różnicę”

Najlepiej sprawdza się w eksporcie dóbr inwestycyjnych i projektów EPC, gdzie standardem są raty co 6–12 miesięcy, a nabywca oczekuje kredytu kupieckiego. W takich kontraktach utrzymywanie należności przez lata zjada limit kredytowy eksportera i obciąża wskaźniki zadłużenia. Sprzedaż należności forfaiterowi zamyka ekspozycję od razu i poprawia cash flow.

W mniejszych transakcjach, z krótkim terminem i bez zabezpieczeń bankowych, ten instrument bywa po prostu za drogi. Nie jest też substytutem faktoringu „bieżącej sprzedaży” o krótkim cyklu.


Anatomia transakcji — jak to działa, gdy patrzymy na dokumenty

Struktura zwykle opiera się na jednym z trzech „nośników” zobowiązania dłużnika:

  • Weksel własny lub trasowany z avalem – bank importera poręcza płatność na samym wekslu; prostota, duża przenaszalność.
  • Akredytywa dokumentowa usance (L/C z odroczoną płatnością) – po akceptacji poprawnych dokumentów bank zobowiązuje się do zapłaty w oznaczonym terminie.
  • Standby L/C lub gwarancja bankowa płatności – niezależne zobowiązanie banku „on demand” albo po prostej prezentacji wymaganych oświadczeń.

Eksporter po spełnieniu warunków dostawy przenosi prawa do przyszłych rat na forfaitera. Ten wypłaca cenę pomniejszoną o dyskonto i opłaty. W datach zapadalności to forfaiter inkasuje płatności od banku gwaranta — bez regresu do eksportera.


Cena: z czego składa się koszt „all-in” i jak ją czytać

Rdzeń wyceny to dyskonto naliczane od przyszłych przepływów (każdej raty osobno) plus prowizje aranżacyjne i ewentualna opłata za utrzymanie zobowiązania (commitment). Marża ryzyka zależy przede wszystkim od jakości banku gwaranta oraz kraju dłużnika.

Krótki rachunek dla pojedynczej płatności (intuicyjny, nieksięgowy):

Wpływ netto = Nominał – (Nominał × r × t) – opłaty,
gdzie r to roczna stopa dyskonta, a t — czas do zapadalności w częściach roku.

W transakcjach ratalnych dyskontuje się każdą ratę oddzielnie i sumuje wartości bieżące. Jeśli oprocentowanie jest zmienne (np. EURIBOR + marża), dyskonto liczony bywa od ścieżki stóp odniesienia, a w umowie definiuje się moment ich „fixingu”.


Ryzyka: co tak naprawdę zdejmuje z eksportera forfaiting

W dobrze zbudowanej transakcji znika ryzyko kredytowe importera oraz ryzyko banku gwaranta (niewypłacalność, sankcje wewnętrzne). Istotnie ogranicza się też ryzyko kraju (transferowe, polityczne), bo to forfaiter wycenia i przyjmuje te ekspozycje. Po stronie eksportera zostają natomiast ryzyka operacyjno-dokumentowe aż do momentu „czystej” akceptacji i przeniesienia praw: jakość dokumentów, zgodność z kontraktem, właściwa notyfikacja cesji.


Forfaiting vs. faktoring i sekurytyzacja — trzy inne światy

Faktoring to narzędzie rotacji krótkich faktur (często z regresem), operacyjnie sprzężone ze stałą sprzedażą i obsługą należności. Forfaiting jest transakcją projektową: kilka rat, mocny dłużnik bankowy, pełny transfer ryzyka. Sekurytyzacja zaś wymaga portfela aktywów, wehikułu SPV i finansowania rynkowego — ma sens przy skali i powtarzalności. W praktyce duże firmy używają wszystkich trzech narzędzi, każdemu przypisując inną rolę.


Ujęcie księgowe i podatkowe (w zarysie)

Na gruncie MSSF/IFRS transakcja zwykle spełnia warunki wyksięgowania należności (derecognition), jeśli następuje „prawdziwa sprzedaż” przepływów i przeniesienie zasadniczych ryzyk i korzyści bez prawa regresu. Różnica między wartością bilansową a ceną sprzedaży (po kosztach) trafia w wynik finansowy. Po stronie podatków w Polsce sprzedaż wierzytelności co do zasady nie podlega VAT; wpływ na CIT zależy m.in. od wcześniejszego rozpoznania przychodu i konstrukcji ceny. To obszar, w którym zawsze warto przejść przez check (umowa, dokumentacja, polityki rachunkowe).


Kiedy to się opłaca, a kiedy lepiej odpuścić

Opłaca się, gdy:

  • kontrakt ma horyzont 1–7 lat, a klient oczekuje finansowania kupieckiego;
  • masz bank po stronie importera, który wyda aval/SBLC/L/C na akceptowalnych warunkach;
  • liczy się odciążenie bilansu (wolne limity, lepsze wskaźniki) oraz redukcja ryzyka bez dodatkowych zabezpieczeń po stronie eksportera.

Nie opłaca się, gdy:

  • marża dyskonta „zjada” rentowność kontraktu, bo bank gwaranta ma słaby rating lub kraj jest ryzykowny;
  • należności są krótkie i masowe — wtedy faktoring jest prostszy i tańszy;
  • nie ma realnej możliwości uzyskania twardego zabezpieczenia bankowego.

Przykład konstrukcji (syntetyczny)

Polski producent sprzedaje linię technologiczną do odbiorcy w Ameryce Południowej za 4,2 mln EUR. Płatność: 8 półrocznych rat po 525 tys. EUR. Bank lokalny wystawia standby L/C „on demand” z potwierdzeniem banku z grupy G-SIB. Forfaiter oferuje wycenę na bazie EURIBOR 6M + 3,0% + prowizja aranżacyjna 1,0% od nominału. Po dostawie i akceptacji dokumentów eksporter ceduje prawa z SBLC na forfaitera i otrzymuje skumulowaną wartość bieżącą rat pomniejszoną o opłaty. W jego bilansie należność znika, a ryzyko bankowe i krajowe przechodzi na finansującego.


Najważniejsze „punkty zapalne” w praktyce negocjacyjnej

  • Bezwarunkowość zobowiązania banku: wyklucz klauzule warunkowe, które wiązałyby płatność z oceną jakości towaru/usługi po dostawie.
  • Spójność kontraktu i instrumentu płatniczego: terminy, zdarzenia warunkujące i definicje „należytej prezentacji” muszą być zsynchronizowane.
  • Jurysdykcja i prawo: weksel podlega prawu miejsca wystawienia, SBLC/gwarancja — prawu właściwemu dokumentu; umowa forfaitingu często ma prawo angielskie lub szwajcarskie.
  • Notyfikacja i indos: poprawne zawiadomienie banku-gwaranta o cesji i bezbłędny łańcuch przeniesienia praw to podstawa egzekwowalności.

Krótkie FAQ (tylko to, co najczęściej pada na spotkaniach)

Czy da się zrobić forfaiting bez zabezpieczenia bankowego?
Niekiedy tak, ale koszt rośnie gwałtownie, a popyt wśród finansujących jest ograniczony. Praktycznie oznacza to niszowe przypadki.

Jakie waluty są typowe?
Głównie EUR i USD; inne waluty zależą od płynności rynku i apetytu forfaitera.

Stopy stałe czy zmienne?
Obie opcje są możliwe. Przy długich tenorach częściej stosuje się zmienne stopy odniesienia z jasno opisanym mechanizmem „fixingu”.

Czy to poprawi mój rating bankowy?
Bezpośrednio nie, ale uwolnienie bilansu i redukcja ekspozycji na ryzyko klientów mogą poprawić postrzeganie kredytowe i limity.


Podsumowanie

Forfaiting to narzędzie do „dużych, rzadkich i dobrze udokumentowanych” należności. Oferuje natychmiastową płynność i przeniesienie ryzyka w zamian za koszt dyskonta, który odzwierciedla jakość banku gwaranta oraz ryzyko kraju. Daje największą wartość, kiedy finansowanie kupieckie jest warunkiem sprzedaży, a eksporter chce zamknąć ekspozycję bez regresu i uporządkować bilans. Wtedy forfaiting nie jest egzotyką — jest elementem przewagi konkurencyjnej oferty.